Tak sobie myślę, że w chwili obecnej (poprzez wzgląd na rzezie jakie urządzają muzułmanie (sunnici) z ISIS na chrześcijanach, czy wyznawcach innych nurtów muzułmanizmu, legł w gruzach jeden z fundamentów lewicowego postrzegania świata, czyli mulitikulturalizm, zwłaszcza w świetle tysięcy ochotników, skorych do dekapitacji innowierców w Syrii, Iranie i kilku innych miejscach, a będących mieszkańcami Zachodniej Europy.
Eksperyment absorpcji obcych kulturowo, dosyć wyraźnie się udał, jak i inne podobne.
Mitologia lewicowych elit rozsypuje się w we własnych niekonsekwencjach i błędach logicznych, czekamy na kolejne...